
Jak chcecie wyglądać tej jesieni? Jakie plany ubraniowe? Ja mam ich mnóstwo - po pierwsze, jak już pisałam poprzednio, zrobiłam zwrot w kierunku szerszych spodni. Już samo to wniosło do mojej szafy sporo świeżości. Oprócz rewolucji spodniowej, mam zamiar nosić też więcej t-shirtów, w nietypowych połączeniach, jak na przykład tutaj - pewnie dla niektórych z Was to dość oczywista część garderoby, ale ja przez długi czas byłam tak przywiązana do koszul, że t-shirty traktowałam wyłącznie w kategoriach piżamowo-sportowych. Kolejny mój typ to kaptury, we wszystkim - w kurtkach, płaszczach, pelerynach, ale także i przy sukienkach. Tutaj przykład zbliżony do ideału, spod ręki Natalii Siebuły. Podobają mi się też dziewczęce spódnice o długości do kolan, najlepiej noszone z niby-męskim, ozdobionym kieszeniami pasem. Szukam zresztą takiego już od dobrych kilku sezonów, ale mam przeczucie, że tej jesieni w końcu znajdę ideał.
How do you want to look like this autumn? What are your shopping ideas? I've got plenty of them. First of all, I'm choosing wide legged trousers instead of skinnies, I wrote about it some time ago. It really gave my wardrobe a big breath of fresh air. Besides this little revolution, I'm planning to wear more t-shirts, especially in unconventional mixes, like here. I guess that for some of you guys wearing a t-shirt is a pretty obvious thing, but I've been into shirts for so long, that I'm using t-shirts mostly for sleeping and running. My another autumn pick are hooded jackets, coats, dresses, well, pretty much hooded everything. Here's a good example of a baby blue dress close to perfection by a polish designer Natalia Siebuła. I'm also very much into knee-length, feminine skirts, especially when they're worn with masculine belt with pockets. I've been looking for such thing for ages and I really hope to find one this fall.




W związku ze zmianą pory roku mój blog też przechodzi małe prace remontowe, dlatego gdyby coś nie działało , albo wyglądało bardziej dziwnie niż zwykle, po prostu to zignorujcie. A dla tych, którzy zastanawiają się, co to za biała dzielnica na zdjęciach, spieszę z odpowiedzią - to Ahlbeck, jeden z cesarskich kurortów w niemieckiej części wyspy Uznam. Naprawdę piękne miejsce, gdzie czuć jeszcze klimat elitarnego uzdrowiska z początku wieku. Wraz z okolicznymi miejscowościami zdecydowanie warte odwiedzenia.
Also my blog is getting a little renovated for autumn, so please excuse me if something is not working right and just ingore it. And if you're wondering what is that place with pretty white houses at the pictures behind me, here's a little sightseeing info. It's Ahlbeck, an old seaside resort in Germany, very close to Polish border, on the Uznam island. It's a really beautiful place, so make sure to stop by anytime your visiting Baltic Sea region.


cudowna ta kurtka!
ReplyDeletebardzo słaba stylizacja. śliczna kurtka i torebka wypada z resztą bardzo miernie...
ReplyDeleteuwiebiam twoj styl, jesteś prawdziwą szafiarką własnie! uwielbiam tu wchodzic, mam sentyment i bede tu wracac zawsze:)
ReplyDeleteDzisiaj w stosunku do całości outfitu jestem na nie. Luźna góra i luźny dół sprawił wrażenie ciężkości i toporności. Ale zdjęcia jak najbardziej na tak.
ReplyDeletePozdrawiam www.fogdancing.blogspot.com
Prawie się popłakałam ze wzruszenia (wiem, idiotycznie to brzmi). Kocham Ahlbeck, spędziłam w tym miejscu parę lat temu całe wakacje, pracując jako ratownik, uwielbiam tatmtejszą architekturę, generalnie kocham niemiecki porządek i prawie wszystko, co niemieckie (słodycze!). Nawet niemieckie kosze na śmieci mnie nie rażą ;) Piękne spodnie, kurtka i okulary, i pewnie to spowodowane sentymentem do miejsca, ale powyższy post staje się moim Twoim ulubionym postem! ;)
ReplyDeletePiękne zdjęcia w pięknej okolicy! Gdzie to jest?
ReplyDelete"A dla tych, którzy zastanawiają się, co to za biała dzielnica na zdjęciach, spieszę z odpowiedzią - to Ahlbeck, jeden z cesarskich kurortów w niemieckiej części wyspy Uznam."
Deletehehehe, od razu poznałam Alhbeck ;) Zwłaszcza, że też mam posta stamtąd ;) Bardzo podobają mi sie Twoje plany na jesienny ubiór ;) Pozdrawiam i życzę szczęścia w ich realizowaniu ;*
ReplyDeleteA ja myślałam, że jesteś już w Londynie :)
ReplyDeleteJak zawsze- z pomysłem, stylowo- w Twoim stylu, ze smakiem- mimo, że takie spodnie nie do końca do mnie przemawiają, to na Tobie wyglądają świetnie! :) Pozdrawiam :)
Genialne spodnie, choć ich materiał jest dla zagadką :) Ja czekam aż jesień mnie całkiem zaskoczy, pozostanę bez wyjścia i będę musiała na nią zareagować :)
ReplyDeletekolor spodni świetnie wygląda z szarym sweterkiem :)
ReplyDeletexoxo
Przepiękna dzielnica..jak z filmu :)
ReplyDeleteBardzo udana stylizacja
Pozdrawiam:)
Ahlbeck wspominam jako czyste, wręcz sterylne miasteczko. Dla mnie było przerażająco nienaturalne i ta czystość nie była jego zaletą. Domki wyglądają tam, jakby stworzono je dla lalek, a nie prawdziwych ludzi. I te czyste chodniki... jakby nigdy nie skalały się brudem. Do tego idealna plaża z idealnym piaskiem. Horror. Wracam do niego tylko w koszmarach. A może tak po prostu Niemcy na mnie działają? Nie wiem... ; )
ReplyDeleteSama nie wiem co mam myśleć. Zawsze lubiłaś piżamowe zestawienia ale to już po prostu wygląda jak 100% piżama :P I chyba dla tego odczuwam zgrzyt stylistyczny z kurtką. Pasowałby mi bardziej ten płaszcz Yody/szkafrok, który kiedyś prezentowałaś.
ReplyDeleteZ jednej strony żal lata, z drugiej chciałabym już założyć sweterki, wełniane sukienki, trencz itd. Cóż, kobiecie nie dogodzisz ;)
ReplyDeletePs. Świetna torebka! :)
swietny zestaw, delikatne liliowe spodnie polaczone z rewelacyjna kurtka :-)
ReplyDeleteŚliczne zdjęcia.Najbardziej podoba mi się twoja kurtka i kopertówka, śa boskie. :)
ReplyDeleteMoim zdaniem spodnie o dużo za długie, nawet do tych wysokich butów. Za bardzo się "składają" na przodzie i za bardzo zahaczają z tyłu o koturny - bardzo tego nie lubie. NIe podpisałaś skąd bluza.
ReplyDeletei mam pytanie - czy wybierasz się na londynski tydzien mody? A bardziej czy wtedy już będziesz w Londynie??
cool!i love this style!
ReplyDeletexoxo from rome
K.
kcomekarolina.com
Przepiękne zdjęcia! :)
ReplyDeleteGenialna stylizacja taka inna!!! ;D
ReplyDeletegreat pictures!
ReplyDeleteŚwietna kurtka :)
ReplyDeletekocham szerokie spodnie! a zwlaszcza "dzwony" !
ReplyDeletesuper kurtka :D
ReplyDeletesuper !
Zapraszam do mnie :)
faktycznie spodnie są trochę za długie, ale ten zestaw bardzo przypadł mi do gustu, pasuje do Ciebie jak ulał :)
ReplyDeletea mi się bardzo podoba remont bloga :) i czekam na stylizacje z Twoimi wymarzonymi jesiennymi rzeczami.
ReplyDeletekiepsko w tym wyglądasz.
ReplyDeleteA ja się zastanawiam o co chodzi... niedawno pisałaś, że nie kupujesz nic ze sztucznej skóry, nawet pasek od zegarka musi być skórzany, a masz na sobie kurtkę z ekoskóry :/
ReplyDeleteKurtki wcale nie kupiłam, tylko dostałam jako sample z nowej kolekcji Motelu - zastanawiałam się nawet czy ją zatrzymać, czy nie, ale stwierdziłam że na tyle podoba mi się krój i ogólny wygląd, że nie będę wymyślać.
Deletebardzo lubie Twojego bloga,ale niestety ten stroj wyglada tak,jakbys szla rano w pospiechu do piekarni i na pizame zalozyla kurtke z wieczora ;)
ReplyDeleteHaha mniej więcej taki był zamysł, mnie się podoba, ale nikomu przecież nie każę tak chodzić, więc nie ma co pisać że "niestety":) Dzięki!
Deletejestes cudowna:)
ReplyDeleteOh my goodness, I love the texture of your jacket and the lining inside is gorgeous!
ReplyDeleteMichelle
www.michelleesque.com
jesteś nie tylko coraz gorszą "blogerką"w beznadziejnymi stylizacjami /pojedyncze rzeczy niektóre nawet ok,np dzisiejsza kurtka,ale zestawy BEZNADZIEJNE NP TE DZISIEJSZE GALOTY/ALE TEŻ ZADUFANĄ W SOBIE DZIEWUCHĄ,KTÓRA NIE ODPOWIADA NA MAILE,KOMENTAREze,zamieszcza tylko dobre komentarze,negatywy nie,hehehehe..Pewnie myslisz że jestes taka zajebista,więc jesteś dumna,ale sie bardzo myslisz.Jest wiele blogerek modowych,fajnych,milych i DUZO LEPIEJ ubranych.Nie pozdrawim.
ReplyDeleteZawsze staram się odpowiadać na maile i komentarze, a komentarze zamieszczam zawsze, chyba że przekraczają granice dobrego smaku. Trochę się tylko zastanawiam, czemu w ogóle odpowiadam na ten:)
DeleteKiedyś chciałam od Ciebie kupić sukienkę i nie odpowiedziałaś. :(
DeleteJoasiu przepiękne spodnie i kurtka. Kocham Cię w takiej wersji...
ReplyDeleteuwielbiam Twoją kurtkę! <3
ReplyDeleteJeszcze dużo czasu minie zanim oswoję się z szerokimi spodnimi. Dzisiaj podoba mi się tylko kurtka i torebka ;)
ReplyDeleteHej, no niestety... Słabo, przyciężko, bez stylu, jak większość Twoich ostatnich stylizacji, ale zdjęcia ładne. Życzę powodzenia, Van
ReplyDeleteBardzo fajne spodnie :) Wyglądasz pięknie, jak zawsze. Podziwiam Twój styl, choć jest daleki od mojego. Ja wyglądałabym niesamowicie mdło w takich kolorach, a Tobie w nich świetnie. Tylko buty są niefajne ale ja nie lubię koturnów, więc może nie jestem obiektywna.
ReplyDeletePozdrawiam. AMI
Ten zestaw nie należy do moich ulubionych - może bez obcasów wyszłoby jakoś lżej? Przydałby się mocniejszy akcent kolorystyczny. Ale tendencja odwrotu od rurek jest OK. Tak naprawdę mało kto wygląda w nich dobrze.
ReplyDeleteoj oj szerokie spodnie ok ale buty średnie
ReplyDeletehttp://maugosza.blogspot.com/
jak zwykle pięknie ! zapraszam do mnie , troszke inny temat bloga bo fotografia ale stylizacje również ciekawe
ReplyDeletehttp://www.majka-foto.blogspot.com/
Nie rozumiem, to połączenie jest świetne, bo jest JAKIEŚ, świeże. Na pierwszy rzut oka, też pomyślałam 'ocotuchodzi', ale po dłuższej chwili pokochałam ten całkowicie niebanalny zestaw <3 No i świetna kopertówka!
ReplyDeleteBardzo ciekawy zestaw. Na pierwszy rzut oka nudny, lecz naprawdę jest świetny. Ładne buty.
ReplyDeleteCoś mi tutaj nie pasuje, spodnie są za długie a ich kolor źle współgra z szarą górą.
ReplyDeleteBardzo cenie Twojego bloga, lubie Twoje pomysły, innowacje itd., ale dzisiaj jestem na NIE.
Monika
Troszkę to wszystko, jak na mój gust, wygląda przyciężko. Może to przez za długie nogawki spodni? Chm, w każdym razie okolica robi wrażenie. Jakby zaraz zza rogu miały wypaść idealne żony ze Stepford;)
ReplyDeleteAsiu, wiesz co jest najlepsze w Twoim blogu? To, że ubierasz się bardzo nieprzewidywalnie. Świadczy chociażby o tym ten strój - po komentarzach widać, że nie każdemu przypadł do gustu, ale mimo wszystko, to dalej Twój styl i nic sobie z tych negatywnych opinii nie robisz:) Mi się spodnie bardzo spodobały - mam nadzieję, że dalej będziesz prowadzić bloga tak, iż będzie widać, że to co nosisz, to nie kopiuj+wklej z manekinu najnowszej kolekcji Zary, śmieszne moro czy neony. Trendy to nie wszystko, trzeba chodzić w tym, w czym się najlepiej czujemy i Ty jesteś tego najlepszym przykładem - pozdrawiam! :)
ReplyDeleteK.
Uwielbiam Twój blog właśnie ldatego - nie znajdziemy tutaj supermodnych nowości, ale takie w których każda kobieta poczułaby się wyjątkowo. Jak na moje oko klasyczny look, różowe, luźne spodnie ciekawie dopełniają stylizację
ReplyDeleteach wiedziałam, że znam tło ze zdjęć :) bywałam w Ahlbeck w dzieciństwie gdy spędzałam wakacje w Świnoujściu, aż zatęskniłam za tym miejscem :)
ReplyDeleteA mnie się ten zestaw bardzo podoba, zwłaszcza spodnie - nie są to oklepane rurki tylko "coś" innego i na dodatek według mnie fajnie na Tobie leżą, a dzięki kurtce straciły swoją "piżamowatość", o której niektórzy wspomnieli i która jak podejrzewam byłaby bardzo widoczna gdybyś połączyła je np. z dużym luźnym swetrem, a tak jest ciekawie i bardzo ładnie. Pozdrawiam!
ReplyDeleteMoim faworytem tej jesieni i zimy są inspiracje barokowe, tzw. potocznie "na bogato". Jak dla mnie - rewelacja! A kolor to burgund i butelkowa zieleń.
ReplyDeleteBoże co za miejsce! Po prostu bajka!
ReplyDeleteMiejsce cudowne i ciekawy outfit, lecz ja osobiście nie jestem przekonana co do szerszych spodni, na pewno nie widziałabym tego u siebie, ale u innych jak najbardziej !
ReplyDeleteJak dla mnie rzeczywiście trochę za długie spodnie, poza tym jest ciekawie. Torebka nie w moim stylu, ale u Ciebie wygląda przekonująco.
ReplyDeleteCałość mnie nie przekonuje, moim zdaniem zatraca całkowicie kształty sylwetki. Kurtka jest przepiękna, torebka też, spodnie na początku mnie raziły, ale na dłuższą metę są ok. Zmieniłabym bluzkę, bo przy tej faktycznie całość wygląda zbyt ciężko i z tej fajnej, pozornej nonszalancji zmienia się w nonszalancję piżamową, która już moim zdaniem nie wygląda dobrze.
ReplyDeleteCo do miejsca - jest przepięknie, chciałabym się tam wybrać. Czyżbyś spędzała tam ostatnie dni wakacji, przed wyjzdem do Londynu?
Połączenie długich szerokich spodni z wysokimi butami jakoś nie do końca mi leży (ale to może tylko wspomnienie własnego, bardzo spektakularnego upadku :)), chociaż nie wiem, co bym zaproponowała zamiast.
ReplyDeleteBardzo mi się za to podobają kolory, świetnie Ci w połączeniu szarości, różu i czerni
Su
Byłam pewna że już jesteś w Londynie ;)
ReplyDeleteNie podoba mi się ta stylizacja. Buty i spodnie zdecydowanie nie są dobrym połączeniem.
ReplyDeletepodróże, podróże, podróże :)
ReplyDeletenic tylko pozazdrościć!
pozdrawiam
bardzo mi sie podoba kurtka z ta swoja czerwona podszewka!
ReplyDeletePS. Mama dzisiaj obiecala mi wydzierganie pieknego, warkoczowego czarnego komina, wiec juz wiem, ze to bedzie prawdopodobnie moj ulubiony jesienny dodatek!
kurtka jest najlepsza!
ReplyDeletepowrót do szerokich spodni nas łączy! zresztą nie tylko nas, szerokie spodnie z lejących materiałow wracają też na wybiegi ;)
ReplyDeletea co do T-shirtów to ja wciąż nie jestem przekonana i zostaję przywiązana do koszul. ;)
O tak, szerokie spodnie! Sama niedługo poszukam takich dla siebie, bo wszechobecne rurki wydają mi się już nieco oklepane.. Brawo za oryginalność. Twoje stylizacje zawsze mi się podobają, choć muszę przyznać, że ta należy do tych bardziej odważnych.;)
ReplyDeleteZapraszam Cię też do siebie, dopiero zaczynam, więc będzie mi bardzo miło, jeśli odwiedzisz mnie na pyzoletce.:)
Pozdrawiam:)
fajna kurtka <3
ReplyDeletepozdrawiam
Amandine (filmdine.blogspot.com)
Śniło mi się dzisiaj w nocy że Cię poznałam :D bardzo fajny sen, co prawda niewiele z niego pamiętam, wiem tylko, że super się nam gadało i generalnie było bardzo miło :)
ReplyDeleteBardzo ciekawe zestawienie :)
ReplyDeleteI just LOVE the combo of the pants and shoes! Pretty outfit!
ReplyDeleteMoim zdaniem to jedna z Twoich najsłabszych stylizacji. Spodnie są przydługie, a na dodatek wyglądają jak od piżamy. Do tego połączenie ich z tymi butami wygląda dla mnie dość dziwnie.
ReplyDeleteKurcze, jak zobaczyłam te zdjęcia, to pierwsze co pomyślałam, to że są zrobione właśnie w Ahlbeck :)
ReplyDelete