I'm permanently looking for clothes which I can wear over a dress or a blouse. And as I'm not a big fan of classic blazers (too formal) and cardigans (booriing), they're pretty hard to find. So instead of buying new ones, I've mixed a grey jacket with a black cardigan from American Apparel and wore them over my mint Zara dress. Mint and burgundy has become my favourite color combo lately!
Cierpię na permanentny niedobór ubrań, które mogłabym nosić na sukienki czy bluzki. W tradycyjnych marynarkach, nawet tych spod znaku "boyfriend blazer" czuję się zbyt sztywno, a kardigany są jakieś takie zwyczajne. Ramoneski strasznie mi się ostatnio znudziły, a dżinsowe kurtki w ogóle nie wchodzą w grę. Zbliżone do ideału jest moje czarne jedwabne wdzianko, ale dalsze poszukiwania wciąż trwają. Póki co, radzę sobie warstwowo łącząc różne okrycia- w tym wypadku szary żakiet z Zary i gruby czarny sweter z American Apparel. Poza tym odkryłam swoje nowe ulubione połączenie kolorystyczne- miętowy (sukienkę kupiłam w Zarze podczas zakupów z Joanną Horodyńską) i bordowy (torebka to mój najnowszy łup vintage, jest mała, ale mieści prawie wszystko).
Cierpię na permanentny niedobór ubrań, które mogłabym nosić na sukienki czy bluzki. W tradycyjnych marynarkach, nawet tych spod znaku "boyfriend blazer" czuję się zbyt sztywno, a kardigany są jakieś takie zwyczajne. Ramoneski strasznie mi się ostatnio znudziły, a dżinsowe kurtki w ogóle nie wchodzą w grę. Zbliżone do ideału jest moje czarne jedwabne wdzianko, ale dalsze poszukiwania wciąż trwają. Póki co, radzę sobie warstwowo łącząc różne okrycia- w tym wypadku szary żakiet z Zary i gruby czarny sweter z American Apparel. Poza tym odkryłam swoje nowe ulubione połączenie kolorystyczne- miętowy (sukienkę kupiłam w Zarze podczas zakupów z Joanną Horodyńską) i bordowy (torebka to mój najnowszy łup vintage, jest mała, ale mieści prawie wszystko).





| Zara dress via shopping with Dreft | Zara blazer | American Apparel cardigan | vintage bag | Swatch watch |
Mięta + bordo ^^
ReplyDeletepiękne zdjęcia!
ReplyDelete<3
Fashion Philosophy
www.fashionphilosophy.net
kolory super, ale krój sukienki chyba nie dla ciebie, pozdrawiam!
ReplyDeleteoh my! my favorite color too! i love this dress
ReplyDelete<3
s
Świetne warstwy, swetrowi bardzo do twarzy z klapami żakietu :)
ReplyDeletepiękna sukienka :)
ReplyDeleteTeż uwielbiam to połączenie. Przepiękna sukienka!
ReplyDeleteHm, Asiu sukienka śliczna, ale nie przytyło Ci się czasem po świątecznym obżarstwie? Nie, żebym była złośliwa, czy coś...
ReplyDeleteI have the same mint Zara dress, adore how you paired it with the burgundy accent. x
ReplyDeletewww.TheFancyTeacup.com
to chyba ta cudna sukienka z finezyjnym wycięciem na plecach, w ciepłe dni będzie się prezentowała zjawiskowo, a miętę też uwielbiam :)
ReplyDeleteUwielbiam tę sukienkę, jej krój i kolor są nieziemskie. Wygląda jak prawdziwe dzieło sztuki!
ReplyDeletemasz idealną figurę - zdradzisz ile ważysz i mierzysz? chciałabym kiedyś wyglądać jak Ty, dlatego pytam. Jesteś moim wzorem! Taką role model! Proszę, dodaj jakies posty o swoim domu, zwierzakach i blogowaniu (jak to wygląda od kuchni).Pozdrawiam
ReplyDeletechyba bardziej by mi się podobało, gdyby sukienka była bordowa, a torebka miętowa :)
ReplyDeleteGeniusz w postaci Joasi!
ReplyDeleteSerio, świetny ten zestaw
joan-k.blogspot.com
Your dress is such a lovely colour.
ReplyDeleteCarmen Ri.
O, ktoś słuchał Trójki dziś :-)
ReplyDeleteo tym polaczeniu kolorow pisala juz wczesniej charlize-mystery i zeczywiscie jest fajne:)
ReplyDeletebeautiful!! love the colors together
ReplyDeletecudownie!
ReplyDeletejaka cudowna torebka !!!!
ReplyDeletewow, absolutely AMAZING. love it :)
ReplyDeletexx
natalieoffduty.blogspot.com
Styledigger,
ReplyDeletez ukrycia przyglądałam się Tobie na FW, jesteś niesamowicie delikatna, skojarzyłaś mi się z pięknym, aczkolwiek niedostępnym elfem...
bardzo na plus
O nie, kolejna osoba z "ręką" do vintage. A wróciłaś po tamtą Chloe, którą pokazywałaś na FB?
ReplyDeleteCałość boska!
ReplyDeletewww.style-road.com
Bardzo mi się podoba!
ReplyDeleteMięta z bordo rzeczywiście wygląda dobrze. Czekam na kolejne posty! :)
ReplyDeleterzeczywiście to połączenie kolorystyczne jest intrygujące.
ReplyDeleteja od tygodni poszukuję marynarki idealnej i takowej znaleźć nie mogę...
Generalnie nie znoszę połączenia miętowy-bordowy, ale Twój miętowy jest tak jasny i delikatny, że mi nie przeszkadza.
ReplyDeletePozdrawiam :)
zakochałam się w tym połączeniu kolorystycznym! a te Twoje warstwy są mega inspirujące :)
ReplyDeleteRewelacyjne połączenie kolorów! Za to uwielbiam Twojego bloga!:)
ReplyDeletePozdrawiam!
No ciekawie! :) I like it :D
ReplyDeleteA dla mnie za dużo o ten wierzchni sweter. Dodał ciężkości i Tobie i Twojemu strojowi.
ReplyDeleteTorebka jest cudowna, mój kolor na ten sezon ;)
ReplyDeleteBloga obserwuję i zapraszam do mnie http://styling-mousse.blogspot.com
:D
fajnie, może bez szału, ale fajnie, każdy ma "słabszy dzień":)
ReplyDeletemoże inne buty? wydaje się jakby przydawały sylwetce dodatkowego ciężaru, może jakieś zgrabniejsze?
papa! i szczęścia w nowym roku!
anonim 3 stycznia 6:20PM --> chyba cię zmartwię, bo nie będzie tak łatwo:) z tego co czytałam na tym blogu to właścicielka kiedyś kilka lat trenowała narciarstwo, więc taką sylwetkę długo sobie wyrabiała:)a to co robiło się "za młodu" z ciałem ma wielkie znaczenie, bo to wtedy ciało określenie się rozwija i kształtuje na przyszłość:)
ReplyDeleteale jak wybierzesz sobie jakikolwiek sport to na pewno też osiągniesz fajną sylwetkę, życzę powodzenia:)
Masz naprawdę ładną, zdrową figurę!
ReplyDeleteNie lubię sukienek z takim dekoltem, a raczej jego brakiem, ale ty wyglądasz dobrze. Wystające klapy marynarki, rewelacja! Torebka cudowna, zdradzisz gdzie ją kupiłaś i ile kosztowała? Vintage mówi niewiele ;(
Obserwuję twojego bloga już od ponad roku i muszę powiedzieć, że zawsze z przyjemnością się patrzy na to co prezentujesz, ale też czyta to co piszesz. Wydajesz się być bardzo miłą, pozytywną osobą, tak trzymaj ;)
Pozdrawiam, Ania
wyglądasz uroczo :)
ReplyDeletePołączenie miętowego i bordowe faktycznie jest fajne, dzięki za dokonanie tego odkrycia :) Sukienka piękna!
ReplyDeletei love your boots!
ReplyDeletecierpię na to samo.
ReplyDeletea sukienka jest cudowna!
zazdroszczę ostatnio mierzyłam te sukienkę i jestem za chuda na nią:||| A Ty wyglądasz w niej cudnie! :)
ReplyDeleteTa sukienka jest śliczna. Też zwróciłam na nia uwagę w sklepie :) I pięknie wygląda w połączeniu z bordową kopertówką! :)
ReplyDeletegorgeous!
ReplyDeletemy blog♥new postmfashionfreak
nie wiem, dlaczego, ale większość blogerek wygląda w tej sukience jakby była w ciąży. albo jest fatalnie skrojona albo trzeba być ekstremalnie chudym, żeby dobrze się prezentować. pzdr
ReplyDeleteśliczny look, bardzo podoba mi się Twoje torebka :)
ReplyDeletepozdrawiam serdecznie,
mespeel.blogspot.com :)
bardzo fajny zestaw ;) i podoba mi się też bardzo połączenie kolorystyczne :)
ReplyDeletealbo ostatnio przytyłaś albo ta sukienka jakoś tak pogrubia ;)
ReplyDeleteblezerek bardzo fajny :)
cudnie!
ReplyDeleteskad masz beanie? :)
Torebka jest mmmmhhhhmmm o tak :)
ReplyDeleteCzapka wygląda dość ekscentrycznie.
Pozdrawiam
idealny zestaw ! :)
ReplyDeleteTen blog powinien się nazywać "Jak się nie ubierać".. Koszmar:(. Kiedyś Twoje stylizacje wyglądały całkiem fajnie.. Teraz każdy kolejny strój jest koszmarny.. Piżamy, fasony, które kompletnie do Ciebie nie pasują.. Ubierasz na siebie kilka warstw i chyba to jest najgorsze:(. Taka ładna dziewczyna jesteś a takie koszmarne stroje:(
ReplyDeletei szkoda, ze nie masz dystansu do siebie i kasujesz negatywne komentarze
ReplyDelete